Spotkałem się ostatnio z wywiadem z księdzem profesorem Michałem Hellerem. Nie chcę pisać o religii, wierze, teologii, chociaż Michał Heller jest teologiem. Oprócz tego jest jednak filozofem i zajmuje się kosmologią oraz fizyką. Dlaczego zwróciło to moją uwagę?
Nauka podzielona
Często studenci polonistyki stwierdzają, że wybrali kierunek humanistyczny z powodu problemów z matematyką, natomiast studenci fizyki i matematyki pogardzają filologią, uważając lekcje języka polskiego za czas stracony. Czy nie tracimy wszyscy na tych podziałach?
Wszyscy studenci zdają się zapominać o źródle nauk – filozofii oraz idą w przeciwnym kierunku niż ideał człowieka nauki – „człowiek renesansu”. Człowiek renesansu musiał zdobyć wykształcenie w wielu dziedzinach, nie mógł ograniczać się do jakiejś specjalizacji.
Gwiazdą tej idei jest Leonardo da Vinci – malarz, architekt, anatom, konstruktor maszyn, matematyk, filozof, poeta, rzeźbiarz. Wszyscy słyszeli o arcydziełach, „Mona Lisie” oraz „Ostatniej Wieczerzy”, ale rzadko kto wie o tym, że zachowały się projekty i rysunki maszyn autorstwa Leonarda. Tych projektów nie wykorzystano – współczesnym Leonarda da Vinci wydawało się, że maszyna latająca to jednak przesada i należy dać sobie z nią spokój. Innym wybitnym człowiekiem epoki renesansu jest Michał Anioł. W XXI wieku malarze malują, rzeźbiarze rzeźbią a architekci sporządzają plany.
Michał Anioł robił to wszystko, czego przykładem jest wzgórze Watykanu. „Pieta”, freski w Kaplicy Sykstyńskiej, kopuła Bazyliki św. Piotra – zawdzięczamy to Michaelowi. Każdy z nas wie o tym, że Michał Anioł stworzył rzeźbę biblijnego Dawida, ale rzadko kto widział to dzieło z bliska. Być może właśnie przez to rzadko kto wie o tym, że Dawid został wyrzeźbiony z niesamowitą starannością i dbałością o szczegóły anatomiczne, na przykład żyły. I znowu mamy przykład na to, że bez znajomości anatomii nie można zostać wybitnym artystą.
Człowiek pełen pasji, ale skupiony tylko na swojej dziedzinie, pogardzający tym, co znajduje się poza jej przedmiotem badań, może dużo wiedzieć, ale pozostać ignorantem. Czy świat nie jest zbyt różnorodny, żeby się ograniczać?